w rok

Ale w sumie nie dziwne. Kalorii mniej niż rok temu, ale nóg ciężko nie robię, więc wychodzi pewnie na to samo. :D

Tak sie zabezpieczaja niestety,tu w de na solarium karnety tez 30€ bez ograniczeń ,umowa na rok

Ja to w tygodniu zabilbym abym mogl zjesc chociaz pol torebki ryzu a jak przychodzi sobota i koncze trening to jakis blok psychiczny i te wegle to na sile wpycham. Miczelx jak cos to mozesz mnie cos poduczyc, jakis fajny schemat zarzucic, jak nie teraz to za rok czy dwa bede juz wiedzial co na mnie dziala a co nie %-)

Zostala mala faldka na dole i tyle. Ale mozliwe tez ze malo miesa siedzi, spadlo to jednak jak sie pilo i nie cwiczylo prawie rok. Moze jakbym wlasnie wszedl na czysta mase z kontrola fald na 4-5miesiecy a potem w lipcu z 4 tygodnie aby orzycial moglo by pojsc juz do konca.

:-) . W tym roku mialo wszystko pójść fajnie, ale inwestycja przełożona na 2018 rok. Trzeba czekać

Subaru impreza wrx sti w sedanie 2013 rok %-)

Subaru impreza wrx sti w sedanie 2013 rok %-) na razie nie na moja kieszeń %

A najlepiej zaczac od nowego roku %-) Kobiety zaczynają wcześniej żeby się w sylwestrową kreację zmieścić. Te którym nie wyjdzie zaczną od nowego roku, a następny zryw będzie żeby schudnąć na lato do bikini %-) Ale jako, że nie samą siłownią człowiek żyje to mam pytanie. Panowie jesteście gotowi na rok 2017? Moda od Gucciego dla Was, nie [...]

Ja już nie zdążę potrenować. Zawsze szedłem biegać długi dystans (rok temu 32 km) żeby nie było aż takiego kaca. W tym roku nie zdążę... Za to jutro mam nadzieje.

Bób dobra rzecz. Trzeba teraz korzystać, zanim sie skonczy i bedzie rok przerwy. Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2018-06-29 07:55:44

[...] pracy. I tak do soboty. Mesja pierwszą fotkę biorę w ciemno, drugiego nie chcę nawet jakby dopłacili ;) Nie jadasz wątróbki ??? Ostatnia rzecz po jaką bym sięgnęła do lodówki%-) nieznosze samego zapachu o smaku nie wspominając. BTW niezłe zapasy, jak dla mnie to na cały rok i jeszcze więcej %-) Hej wszystkim z rana. Kawka na start się pije:-))

[...] fotkę biorę w ciemno, drugiego nie chcę nawet jakby dopłacili ;) Nie jadasz wątróbki ??? Ostatnia rzecz po jaką bym sięgnęła do lodówki%-) nieznosze samego zapachu o smaku nie wspominając. BTW niezłe zapasy, jak dla mnie to na cały rok i jeszcze więcej %-) Hej wszystkim z rana. Kawka na start się pije:-)) Widzę że się we wszystkim zgadzamy :-)

Czyli co banowac za brak alko? %-) Bylem z rodzinka u siory i szwagra. Zakonczylisny rok drinkami z whisky i 3 partie szachow. Musze sie ogarnwc i wytrsezwiec, bo niewiele mi potrzeba do upicia. A w planach mialem zapalic soczystego gibona staro-nowo rocznego %-)

Koty masę, jak i redukcję mają co rok. %-) Jak ja się cieszę, że luty nadchodzi wielkimi krokami. Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-01-23 17:41:22

Haha sprawdzałem w co celujesz :-) Szykuj się na przyszły rok .

Ja już swoją formę zrobiłem n ten rok , później wakacje i centralny odpoczynek od ciężarów . Dziś rowno miesiąc , ostatni trening robiłem 4 sierpnia . Od czasu jak wyjechałem na wakacje do teraz 9 kg up. I tak się motywuje , żeby zacząć się ruszać coś w końcu , ale jakiś jestem jakby zaziebiony . Ciężko się ruszyć dylek , ale już o tym Mysle [...]

[...] słyszę : 10 000 zł. Ja: no ale na żywo gadaliśmy że NFZ! On: no to ok, będzie telefon. Dziś dzwonię i pytam: czy zna Pan już datę? On: prywatnie? Ja: NFZ. To przyjdź pan za rok, może dwa. Ja: ale widział pan wczoraj że ja nie potrafię chodzić i umieram z bólu! On: łaski nie robisz, wypisuje z kolejki. I cisza w słuchawce. Welcome Poland! Welcome [...]

[...] słyszę : 10 000 zł. Ja: no ale na żywo gadaliśmy że NFZ! On: no to ok, będzie telefon. Dziś dzwonię i pytam: czy zna Pan już datę? On: prywatnie? Ja: NFZ. To przyjdź pan za rok, może dwa. Ja: ale widział pan wczoraj że ja nie potrafię chodzić i umieram z bólu! On: łaski nie robisz, wypisuje z kolejki. I cisza w słuchawce. Welcome Poland! Welcome [...]

[...] słyszę : 10 000 zł. Ja: no ale na żywo gadaliśmy że NFZ! On: no to ok, będzie telefon. Dziś dzwonię i pytam: czy zna Pan już datę? On: prywatnie? Ja: NFZ. To przyjdź pan za rok, może dwa. Ja: ale widział pan wczoraj że ja nie potrafię chodzić i umieram z bólu! On: łaski nie robisz, wypisuje z kolejki. I cisza w słuchawce. Welcome Poland! Welcome [...]

Taaa, kolejny rok gdzieś spierdzielił. ;-) Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2021-11-08 10:49:05